Zakupy jak choroba
Różne są choroby i różne są nałogi. Ostatnio można zaobserwować uzależnienie od gier komputerowych, uzależnienie od Internetu, od seksu, od jedzenia, od gier hazardowych. Wśród najnowszych nałogów można wymienić też zakupoholizm, który został już zdefiniowany przez licznych lekarzy psychologów i patologów zajmujących się uzależnieniami. Zakupoholizm jest niepowstrzymanym pragnieniem robienia zakupów w dużych centrach handlowych, pragnieniem, które w ekstremalnych warunkach może okazać się dla człowieka i jego życia zgubne. Zakupoholizm to choroba nowego wieku, zakupoholicy są uzależnieni od robienia zakupów wszelkiego rodzaju. Zakupy to dla wielu ludzi wielka radość i przyjemność. Nie jest prawdą, że tylko kobiety lubią robić zakupy w sklepach odzieżowych, mit ten został stworzony przez mężczyzn i dla mężczyzn. Zakupy robią z przyjemnością dzieci i dorośli, kobiety i mężczyźni, młodzi i starzy. W robieniu zakupów w zasadzie nie ma nic groźnego, jednakże problem zaczyna się w momencie, gdy tracimy kontrolę nad wydatkami i kupowanymi rzeczami. Jeśli robimy zakupy, by poprawić sobie humor to jeszcze nie znak, że jesteśmy zakupoholikami. Jednakże, jeśli każde, nawet najmniejsze zmartwienie zmusza nas do pójścia do sklepu i nabrania stosów produktów, niekoniecznie nam potrzebnych, może to być sygnał zakupowego uzależnienia.