Badania i obserwacje
Badania i obserwacje dowodzą, że istnieje u ludzi tendencja do wprowadzania się w stan oszołomienia w celu odczuwania niezwykłych doznań i przeżyć. W krajach rozwiniętych gospodarczo obserwuje się gwałtowny wzrost narkomanii, a ostatnio także farmakomanii i toksykomanii oraz toksykomanii nielekowych. Jak będzie wyglądać moda, czy też styl? Czy będzie miała miejsce tu uroda? Głównym powodem, a właściwie istotą tego zjawiska jest — jak się wydaje — chęć przejścia w inny świat przeżyć i doznań, spowodowanych wprowadzeniem do ustroju konkretnych środków odurzających. Należy przypuszczać, że szczególnie jednostki o mało stabilnej strukturze osobowej łatwiej popadają w toksykomanię i trudniej je z niej wyleczyć. Dotyczy to zwłaszcza społecznie niedostosowanych, w tym psychopatów niestałych i historioidalnych, którym narkotyk, lek lub inny środek toksyczny daje okazję do przeżycia czegoś niezwykłego. Ostatnio stwierdza się, że marihuana wyraźnie wpływa na ośrodkowy układ nerwowy, prowadząc do uszkodzenia i zaniku mózgu. Badaniu radiologicznemu mózgu poddano 10 młodych narkomanów (średnia wieku 22 lata), którzy od 3 do 11 lat używali stale marihuanę i sporadycznie inne środki. Po wprowadzeniu powietrza do przestrzeni zawierających płyn mózgowo-rdzeniowy, stwierdzono, powiększanie się wspomnianych przestrzeni, co świadczyło o zaniku struktur mózgowych w obrębie płatów czołowych i kory mózgowej na dość znacznych przestrzeniach. Z badań wynika zatem, że uszkodzeniu ulegają najbardziej rozwinięte u człowieka — płaty czołowe, które związane są z rozwojem jego inteligencji i uczuć wyższych. Meskalina i psylocybina znane są od dawna jako środki halucynogenne. W Polsce są spotykane sporadycznie, jednak wraz z rozwojem turystyki zagranicznej nie można wykluczyć przemytu ich do kraju.